Naukowcy pod kierownictwem Sean’a Davies’a z Uniwersytetu Vanderbilt w Stanach Zjednoczonych prowadzili badania na genetycznie zmienionym, nieszkodliwym szczepie bakterii E. Coli naturalnie bytującym w jelitach. Szczep ten, zaprojektowano tak aby wydzielał NAPE - związek, który u ludzi i myszy jest przekształcany podczas trawienia pokarmu w hormon, który hamuje apetyt. Zabieg ten zapobiegł przyrostowi masy ciała u myszy nawet ponad miesiąc po zakończonej kuracji.
Jak zauważono, skład mikroflory jelitowej jest czynnikiem przyczyniającym się do podatności jednostki do rozwoju zaburzeń metabolicznych w tym m. in. otyłości czy cukrzycy, dlatego też manipulowanie florą bakteryjną może łagodzić objawy tych chorób. W tym celu zespół wyżej wymienionych badaczy, wykorzystał niepatogenny szczep E. Coli (Nissle 1917) do produkcji NAPE (N- acylofosfatydyloetanoloaminy). Związek ten, jest prekursorem lipidów anoreksygenicznych (NAE) zmniejszających apetyt. Są one syntetyzowane w jelicie cienkim zarówno u ludzi jak i u myszy w odpowiedzi na karmienie i redukują podaż pokarmu. Przez okres 8 tygodni myszy karmiono pokarmem o wysokiej zawartości tłuszczu oraz podawano wodę pitną ze zmodyfikowanymi genetycznie bakteriami. W porównaniu z mysią hodowlą z próby kontrolnej, wykazywały znacznie niższe spożycie pokarmu czy insulinooporność. Efekty te, utrzymywały się jeszcze przez okres 4 tygodni od momentu wyeliminowania bakterii z wody pitnej. Ponadto, podawanie bakterii z ekspresją NAPE, w wielogenowym mysim modelu otyłości, hamuje przyrost masy ciała.
Zgodnie ze statystykami WHO w ciągu 30 lat liczba osób otyłych podwoiła się. Problem nadwagi dotyczy już 30-70% dorosłych, zaś za otyłych można uznać już 10-30 % dorosłych w krajach Unii Europejskiej. Otyłość ma charakter globalny, zwiększający dramatycznie ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy i wielu innych. Dlatego też, włączenie odpowiednio modyfikowanych bakterii do mikroflory jelitowej może stanowić skuteczną strategię hamowania rozwoju zaburzeń metabolicznych. W opisanym badaniu, w celu ułatwienia hodowli w warunkach laboratoryjnych testowano bakterie oporne na antybiotyki. Istotne jest, żeby przed włączeniem ich w badania kliniczne muszą przejść szereg rygorystycznych testów aby upewnić się, ze nie stanowią zagrożenia dla człowieka.
Źródło:
http://www.euro.who.int/en/health-topics/noncommunicable-diseases/obesity/data-and-statistics
http://www.iflscience.com/health-and-medicine/genetically-modified-bacteria-could-prevent-obesity
http://www.jci.org/articles/view/72517
Magdalena Zając