Zaproponowana diagnostyka molekularna przy użyciu smartfonów opiera się na zastosowaniu specjalnych mikrokulek, których specyficzne przyłączenie się do danych molekuł generowałoby określone wzory, odczytywane dzięki analizie cyfrowej. Opracowany moduł, zwany D3 (ang. digital diffraction diagnosis – cyfrowa diagnostyka dyfrakcyjna), składa się z LED-owej diody nakładanej na zwykły telefon, która wykorzystuje aparat fotograficzny wbudowany w telefonie do wykonywania zdjęć o wysokiej rozdzielczości. Jedno takie zdjęcie pozwala uchwycić więcej komórek niż zwykły mikroskop, ze względu na szersze pole widzenia. Dane są następnie przesyłane do bezpiecznego, zaszyfrowanego serwera, gdzie podlegają analizie graficznej – dzięki zastosowaniu specjalnego algorytmu następuje przetwarzanie danych umożliwiające rozpoznanie odpowiednich wzorów emitowanych przez mikrokulki. W ciągu kilkunastu sekund na telefon odsyłany jest wynik analizy.
Innowacyjne zastosowanie smartfonów zostało już wykorzystane w kilku przypadkach. Udowodniono m. in., że program ten umożliwia kategoryzację próbek biopsji pobranych od pacjentów ze względu na ryzyko rozwoju nowotworu, jedynie na podstawie liczby związanych mikrokulek, otagowanych przeciwciałami specyficznymi wobec markerów badanego nowotworu. Co ciekawe, wyniki te pokrywają się z rezultatami standardowej analizy patologicznej.
źródło: http://www.massgeneral.org/
Magdalena Sokulska